Heroes III

Specjalizacja zrównuje szybkość Ożywieńców/Zombie ze Szkieletami/Kościejami, zwiększając tym samym nasz zasięg na mapie. Zaklęcie Przyspieszenia z pewnością przyda się waszym najwolniejszym oddziałom. Odporność na magię... jest realistycznie nieprzydatna. Stalker... znaczy, Straker jest. Tak po prostu.

Wada uzębienia wydaje się nie przeszkadzać w byciu specjalistą od Wampirów. Huh... Realistycznie na niewiele się to zdaje. No cóż, poza nieprzystępnym wyglądem, posiada też mało przydatną Artylerię bez Balisty. Nie polecam.

Moan for me... Ekhem... Specjalizacja w Liszach wydaje się kusząca, ale bonusowe wartości są marginalne. Mamy za to wyśmienite zaklęcie Spowolnienia na start! Jednak... mamy też niezbyt przydatne Nauczanie. Raczej meh... Chyba że macie sentyment do Trang Oula.

Hmmm... pozostawienie wolniejszych jednostek w Zamku i wykonanie szybkich rekonesansów połączonych z Taktyką z celu ograniczenia strat? Że to niby bardzo naciągane? Sam jesteś kuglarzem!

To w herosach są Czarni?!... Rycerze, tak. Specjalizacja w Czarnych/Upiornych rycerzach nie daje zbyt specjalnych korzyści. Dodatkowa szybkość nie jest tutaj szczególnie przydatna, a sam bonus do statystyk nie wydaje się szczególnie imponujący. Podstawowy atak jest zawsze mile widziany. Dostajemy też Magiczną strzałę na start. Dobry wybór, ale są lepsze.

Specjalizacja w niezbalansowanej Nekromancji od razu na zaawansowanym poziomie! Czacha ze specjalizacją czachy. "Nocna podróż" (tłumaczenie z arabskiego) jest niesamowicie potężna na wielkich mapach. Drugi najlepszy wybór Rycerza Śmierci.

Doskonały bohater drugorzędny. Inwestycja szybko się zwraca. Ma doskonały zestaw umiejętności drugorzędnych + Magiczną strzałkę. Czego chcieć więcej? Może lifting twarzy?

W związku z Nekromancją, szkielety stanowią zwykle trzon armii. Na dalszych etapach rozgrywki bonus do hordy szkieletów staje się niezwykle potężny, co doprowadziło do usunięcia tego bohatera w fanowskim dodatku Horn of the Abyss oraz wszelakich banów turniejowych. Ponadto jeżeli pozbędziemy się z armii zombie, będziemy mogli liczyć na dodatkowy bonus w postaci zwiększonych punktów ruchu na mapie przygody.
Podsumowując, jest to najlepszy wybór Rycerza Śmierci w grze.

Oczywiste było, że Nekromanci będą mieli specjalistów od swych unikalnych zaklęć. Fala śmierci jest... ciekawym i dość niedocenionym zaklęciem. Zwłaszcza na początku rozgrywki. Szczególnie w potyczkach przeciwko SI. Im więcej oddziałów wroga, tym zaklęcie efektywniejsze. W idealnej sytuacji będzie ich 7. Wrodzy zwiadowcy przeciwnego gracza (człowieka) często mają podzieloną armię na 7 słabych oddziałów. Jak zmusić komputer do takiego podzielenia swych oddziałów, pytacie? Ano... poprzez posiadanie znacznie słabszej armii. Do tworzenia takiej specjalnie słabej armii mogą przydać się np. Zjawy/Upiory ze swoją regeneracją.

Jeden z kilku bohaterów startujących z wysokopoziomowym zaklęciem. Deszcz meteorów zadaje duże obrażenia, co sprawia, że Aislinn idealnie nadaje się do przeprowadzane Blitzkriegu. Solidny bohater na małych i średnich mapach, analogicznie tracący swój impakt wraz z długością rozgrywki.

Bożyszcze tłumów, ikona serii, mistrz Zła i knowania. Czy podobnie jak i ja często wybieracie go przez sentyment? Jego specjalizacja nie należy do najlepszych, zwłaszcza na dużych i długich mapach, gdzie nikły bonus do talentu magicznego nie odgrywa dużej roli. Zaczynanie gry ze Spowolnieniem może być sporym atutem.

Nimbus może wejść na latającą chmurkę i stąd spi... czym prędzej czmychać! Oczywiście tytuł najbardziej bezużytecznego bohatera Nekro przypada właśnie jemu.

Specjalista od drugiego charakterystycznego zaklęcia Nekromantów — Ożywienia. Często niedoceniany przez graczy. Jako Nekromanta najpewniej nauczy się Magii Ziemi. To w połączeniu z Nekromancją sprawi, że będzie minimalizował straty i sukcesywnie powiększał swą armię do przerażających rozmiarów. Posiadanie Mistycyzmu to niestety nieodżałowana strata, ale pozwala też szybko zregenerować potrzebną mu manę.
Prowadzenie przez mapę ciągle powiększającego się pochodu śmierci brzmi kusząco niczym przeprowadzanie okultystycznych eksperymentów na zagrożonych gatunkach.

Żałosny bonus do przeciętnego zaklęcia. Powód przemiany w lisza był chyba trochę inny, prawdopodobnie była taka brzydka za życia, że sama śmierć nie chciała jej wziąć do siebie.

Jak słusznie zauważyliście, jest to druga osoba ze specjalizacją w niezbalansowanej Nekromancji, również startowo na zaawansowanym poziomie! Vi Domina *puszcza konspiracyjnie oko do fanów Wizardry* jest bezapelacyjnie najlepszą Nekromantką.

Solidny bohater drugorzędny, który szybko się zwraca. Drugi bohater Nekro ze specjalizacją w finansach, warto rozważyć najęcie obu. Inteligencja i zaklęcie Ochrony przed powietrzem stawia go jednak oczko niżej.