Kwasowa Grota 
Wojenny zamęt
Na ciężkich czasach wojny najlepiej mogą skorzystać najemnicy. Erathia ugina się pod nawałą wrogich armii, tymczasem my splądrujemy słabo bronione ziemie. Wystarczy tylko wyciągnąć rękę.1. Pogranicze
Tak jak przewidziałeś milordzie, śmierć króla przyniosła nam wiele okazji do wykorzystania twych talentów najemnika. Posłaniec z Tatalii skontaktował się z nami w imieniu króla Tralocha. Dwadzieścia lat temu wskutek nieustannych potyczek wzdłuż zachodnich wybrzeży Erathii wynegocjowany i podpisany został pakt o nieagresji. Tralocha mówi, że skoro król jest martwy to wraz z nim umarł podpisany przez niego pakt. Tatalończycy chętnie rozszerzyliby granice swojego państwa. Co prawda nigdy nie byli zbyt dobrymi strategami, lecz ich wojska są dobrze wytrenowane i jedyne czego potrzebują to dowódcy, którzy poprowadzili by armie i zapewnili im zaopatrzenie.
Powierzchnia | Podziemie | Warunki gry | Premia początkowa |
 | (brak) |  Oflagowanie wszystkich kopalni Utrata wszystkich miast i bohaterów |  Korbac Verdish Losowy bohater z Cytadeli |
Sojusz | Wróg | Rozmiar | Poziom trudności mapy |
 Niebieski |  Czerwony |  |  Łatwy (80%) |
Dzień 1 | Twoje pierwsze zadanie otrzymane od króla Tralosska wydaje się być dosyć proste: zawładnij wszystkimi kopalniami w okolicy w celu zaopatrzenia wojsk Tatalii w surowce niezbędne w dalszej walce przeciwko Erathii. Mam dobrą i złą wiadomość. Ucieszysz się, ponieważ trzy erathiańskie posterunki w tym rejonie są praktycznie opustoszałe z powodu wojny na wschodzie. Zła wiadomość jest taka: wrogowie są w stanie zebrać posiłki dużo szybciej od nas, dlatego też radzę działać szybko. Oczywiście, najpierw należy wyeliminować wszelki opór w okolicy, później możesz z przyjemnością i bez pośpiechu wypełnić swoje zobowiazania... |
2. Gorączka złota
Wieści o twoich zdolnościach dotarły do barbarzyńskiego kraju Krewlod. Starcia jego mieszkańców z wojskami Erathii są już legendarne. Wielu mówi, iż to właśnie dzięki nim żołnierze Erathii są tak twardzi w walce. Ostatnia napaść na przygraniczne fortece odniosła jednak niespodziewany sukces, wzięto wielu więźniów. Po zbadaniu faktów tego niezwykłego zwycięstwa nasze podejrzenia okazały się słuszne. Bez króla wojska Erathii nie posiadają ducha walki. Twoim zadaniem jest szybkie splądrowanie nadgranicznych terenów i zebranie jak największej ilości bogactw. Kiedy już zbierzemy wystarczające siły... pomyślimy o oficjalnym wypowiedzeniu wojny. Na razie jednak, jeżeli zostaniesz pojmany, Krewlod oficjalnie wyprze się ciebie jako porywczego dowódcy klanu, który działa na szkodę własnego kraju.
Powierzchnia | Podziemie | Warunki gry | Premia początkowa |
 |  |  Zebranie 200 tys. sztuk złotaUtrata wszystkich miast i bohaterów |  3 ptaki gromu 2 królewskie cyklopy 1 starożytny behemot |
Sojusz | Wróg | Rozmiar | Poziom trudności mapy |
 Purpurowy | Czerwony | | Łatwy (80%) |
Dzień 1 | Czyżby dawno nie było potyczki z erathiańskim wojskiem na naszej wschodniej granicy? Mówi się, że to dzięki nam te żółtodzioby stały się prawdziwymi wojownikami. Ostatni najazd przyniósł zwycięstwo, ale również niespotykanie dużą liczbę jeńców. Przesłuchania więźniów potwierdziły nasze podejrzenia - bez Króla Rolanda Erathia straciła swojego ducha. Naszym celem nie jest wszczynanie wojny, ale szybkie splądrowanie królestwa, które stoi przed nami otworem. Kiedy będziemy mieć potrzebne surowce.... pomyślimy może o wojnie. Do tego czasu, żądamy twojego bezwarunkowego udziału w najeździe na terytorium Erathii, na wschód od naszych granic. Jeśli jednak zostaniesz schwytany, będziemy utrzymywać iż jesteś jedynie nadgorliwym przywódcą klanu, działającym poza interesem ogółu narodu. Wynagrodzimy cię sowicie, ale będziesz musiał naprawdę na to zapracować. Diuk szacuje, iż Krewlod będzie potrzebowało przynajmniej 200,000 sztuk złota na sfinansowanie swoich dalszych przedsięwzięć. Ruszaj więc i powodzenia. |
3. Chciwość
Przedstawiciele Tatalii i Krewlodu pragną ponownie twoich usług. Oba kraje chcą zdobyć ostatni kawałek Erathii leżący pomiędzy ich ziemiami. Na wymienionym terenie znajduje się także kilka ostatnich zamków należących do lordów Erathii. Nie musisz się ich jednak obawiać, prawdziwa armia Erathii jest już tylko wspomnieniem. Znacznie poważniejsze walki czekają cię z siłami Tatalii lub Krewlodu. Co zabawniejsze, ziemie na których toczy się konflikt mają prawie zerową wartość. Czeka cię więc wojna graniczna, zaciekła, gdyż siły Tatalii będą próbowały pokonać armie Krewlodu, które zdążyły się już ufortyfikować. Bez względu na to, u czyjego boku staniesz, zostaniesz okrzyknięty zdrajcą przez drugą stronę, zastanów się więc dobrze kogo wesprzeć... to decyzja, której ceną jest twoje życie.
Powierzchnia | Podziemie | Warunki gry | Premia początkowa |
 | (brak) |  Pokonanie wrogów Utrata wszystkich miast i bohaterów |  Opowiedz się po stronie Tatalii wraz z bohaterami ze scenariusza "Przygranicze" Opowiedz się po stronie Krewlodu wraz z bohaterami ze scenariusza "Gorączka złota" |
Sojusz | Wróg | Rozmiar | Poziom trudności mapy |
 Niebieski lub purpurowy | Niebieski lub purpurowyCzerwony |  |  Przeciętny (100%) |
Dzień 1 | Wiadomość od króla Tralosska. "Cieszę się, że stajesz po naszej stronie. Twoje doświadczenie w walkach z barbarzyńcami da ci pewną przewagę. Niestety musisz pamiętać, że diuk Boragus wyznaczył cenę za twoją głowę zdrajcy." "Ta bitwa może się okazać ostatnią. Zamierzamy poszerzyć nasze granice aż do wzgórz Krewlodu, gdzie będą chcieli powstrzymać nas barbarzyńcy. Prawdopodobnie między nami znajdzie się mały oddział wojsk Erathii, ale nie powinien być dla ciebie przeszkodą." "Spraw się dobrze a staniesz się idolem Tatalii. Jeśli przegrasz... no cóż, o tym nie musimy mówić." List jest sygnowany pieczęcią Tralosska. |
Dzień 1 | Otrzymujesz wiadomość od jednego z generałów diuka Boragusa: "Nigdy nie lubiłem najemników, ale udowodniłeś, że warto zaoferować ci następny kontrakt. Podobno stary Tralossk był tak wściekły, że udało ci się go pokonać, iż rozkazał dostarczyć sobie twoją głowę w koszu!" "Tralosskowi przyszło do głowy uszczknąć kawałek naszego terytorium. TWOIM zadaniem jest jego powstrzymanie. Co prawda diuk Boragus cię lubi, ale twoje życie nie będzie warte złamanego grosza, jeśli Tatalańczycy pokażą się u bram pałacu diuka..." "Twoje zadania są jasne. Zatrzymaj marsz tataliańskich wojsk, następnie pogoń te nędzne gady jak najdalej od naszej granicy, żeby nigdy więcej nie przeszło im przez myśl postawienie nogi na naszej ziemi. Przy okazji pozbądź się erathiańskich posterunków. Dobrej zabawy!" |
